niedziela, 9 marca 2008

optymistycznie...


Dziś będzie optymistycznie, słońce za oknem próbuję z całych sił przebić się promieniami do mojego pokoju... Bardzo lubię te jego promienie, po udanym weekendzie, w czasie każdego zwykłego dnia. Dzięki tym promieniom jest siła by wstać z łóżka. Mimo, że dziś zajęła mi ta czynność dużo więcej czasu. Jejku to powietrze wdzierające się nachalnie w nozdrza przednie hehehe :) a jutro jak tak sobie pomyśle Anatomia... zawsze trzeba pamiętać, że to właśnie Dzisiaj Jest Jutro O Które Niepokoiłeś Się Wczoraj, że nie jest takie straszne, bo jest już teraźniejszością.
co jest w życiu najgorsze ? tak wiem miało być optymistycznie i jest!, w życiu najgorzej jak sie nie wie czego sie chce... i mimo, że ja wiem, to wcale nie sadze to jest lepsze, bo wtedy wiesz czego szukasz a znaleźć to czego szukamy jest jeszcze trudniej i jest gorzej niż nie wiedzieć... nie wiem czy mnie ktoś zrozumiał.. poza tym kto to czyta w ogóle:D Nie bój się ! i usmiehcnij się :)
od nie dawna to Powietrze stało się Moją Nową Czekoladą ^ ;);) sama nie wiem co to znaczy ale wiem ze dostarcza endorfin:) nie ma sensu patrzeć wstecz... tyle wiem :) a i wiem jedno ,że eśli w życiu mi sie nie uda to mam plan awaryjny ! i to sie liczy :D Więcej Nie Bój Się Deszczu Bo Ja Jestem Deszczem...^^
Czasem Warto Sie Zgubić By Odnaleźć To Czego Sie Szuka ...:) - he i ja znalazłam od niedawna zrozumiałam , że jestem baaardzo szczęśliwą osobą:P bo mam przyjaciół:) :*

brakuje tylko rycerza , księcia czy jak kto tam woli . . . he ale i to sie znajdzie. :D bo tu się pojawia moja wada, uwydatnia sie niezdecydowanie co do tego czy powiedzieć tak czy nie :D
ale damy rade! :D

Szukac Szczescia - Nawet Na Koncu Swiata!!! :) to moje nowe motto :D

pamiętam o tym że jest taka gwiazdka na niebie, która świeci wyłącznie dla mnie :*

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

A więc jestem kobietą. Wklejony we mnie plakat przerwanego kiedyś koncertu nie gra już muzyki. Ale podstępem skrada się, by przypomnieć zdradzoną szczęścia piosenkę. Jak błysk oka zanim spadła łza, jak słodycz wina zanim zgorzkniało. Tak dusza moja chciałaby jeszcze szczęśliwie zaśpiewać. Jak usta zanim zasmakują raz jeszcze brzegu pucharu w wina oczekiwaniu... Jestem kobietą więc szkoda mi nocy na sen. Malarzu, kreśl świeżą farbą mnie < wykrzyknik > Jestem kobietą. A nawet poetka chce, by ktoś nocą z nią przeczytał wiersz... Miłość - powiedz, że jeszcze takie miasto jest... Choć już dawno zwiedzałam je, tak marzę jeszcze w podróż po nim zabrać się < wykrzyknik > ... P.S. Ten wiersz to życzenia napisane przeze mnie, dla siebie i każdej MOJEJ KOBIECIE w dniu naszego święta - myślę, że to najpełmiejszy komentarz > buzi* Paulinka.