niedziela, 10 maja 2009

gdyby miłośc była łatwa , nie byłoby jej...;)








Już tyle dni Ciebie u mnie nie było... I przez ten czas tyle się wydarzyło... Bo mój cały świat jest dla Ciebie - a Ty jesteś mi światem, doliną wśród mgły - powietrzem, ziemią i wodą !!... Kiedy mnie pytasz czym jest kochanie - wiesz, że Tobą jest... To Twój łagodny wzrok i uśmiech... To Twój każdy gest - to Twoje kolejne westchnienie - to Twój kolejny żart oraz to wszystko, co nam wróży ślepa talia kart !!... Więc się nie pytaj, bo takie kochanie nie zna wielkich słów... A skoro tyle zdań wyszukanych oraz gorzkich łez kosztuje czasem prosta sprawa - my zostańmy bez... Zegrek ten, co ustalał spotkania - tych kilka płyt do wspólnego słuchania... Krzesła i stolik... Dwa okna i drzwi... - ten nasz prywatny dom nocy i dni... Upojność łąk i dzikiego bzu krzak... I cisza drzew nieruchomych... Wszystko dla tej miłości - wszystko do jej stóp !!... Wszystkie ksiąg mądrości, bo to najwspanialszy cud... Ostatni grosz, by ją nakarmić... Ostatek sił, by ją ocalić... Najlepszy dowcip, by ją rozbawić... Brylanty rozrzucę jak mak, by jej nie stracić... Bo w tym świecie pełnym złud, bajecznie pięknych kłamstw - nie boimy się prostych prawd...
Przyjaźń to też miłość - to najpierw więź, a potem już związek... I kocham Cię tak bardzo, że nie jest możliwe byś wiedziała jak mocno !!

Brak komentarzy: