poniedziałek, 1 czerwca 2009

opowieść dla przyjaciela...





Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.

Halina Poświatowska
Opowieść dla przyjaciela

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

… Nie zawsze opłaca się żyć – przeczytaj to i wiedz, że zawsze warto nie umierać...


Po zapoznaniu się z treścią, przywiesić nad łóżkiem i spoglądać zanim zaśniesz oraz przed wyjściem do pracy...


Żaden dzień się nie powtórzy... Nie ma dwóch podobnych nocy...

Czasem coś musi się sypnąć żeby móc to naprawić... Lub żeby powstało coś nowego...

Nie zawsze jesteśmy w stanie się podnieść, ale zawsze znajdzie się ktoś kto nie pozwoli nam upaść...

Żyjąc obok siebie ranimy się każdego dnia – co gorsza – ranimy najbliższych i jeśli mamy choć trochę serca to fakt bycia sprawcą boli nie mniej niż bycie skrzywdzonym...

Dobrze jest czasem jawnie i głośno rozmówić się z własnym sumieniem...

Najcenniejszy dar jaki możesz ofiarować przyjacielowi to być jego przyjacielem...

Przyjaźń nie potępia – w chwilach trudnych nie odpowiada zimnym rozumowaniem...

Przyjaźń nie pragnie wiedzieć i nie ocenia tylko szeroko otwiera ramiona...

Rzeczy zmieniają się wokół nas – zmieniają się także i ludzie, którzy zniżają się do poziomu rzeczy...

Trzeba być wielkim i mocnym przyjacielem żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie
po to, by ten ktoś nie czuł się samotny – odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę...

Jeśli potrafisz spędzić z kimś pół godziny w zupełnym milczeniu i wcale nie czuć przy tym skrępowania – Ty i ta osoba możecie zostać przyjaciółmi...

Mówisz, że w niczym nie możemy sobie pomóc ?! My nie tyle potrzebujemy pomocy przyjaciela,
co wiary, że taką pomoc uzyskamy, bo mamy przyjaźń...

Nieśmiała, ale spontaniczna... Romantyczna, ale szalona... Depresyjna, ale silna...
Trudny charakter ?! Wiem ! Mam z natury... Często robię coś czego nie rozumiem – często powiem coś czego się wstydzę... Mogę według Ciebie być najzimniejszą Królową Śniegu i Najwredniejszą z Małp...

Ale gdybyś zwątpił w życie, to uderzaj głową o ścianę tak długo aż wbijesz sobie do głowy :

Nie ma drugiego takiego człowieka jak Ty – jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy...
Całkowicie oryginalny i niepowtarzalny... Nie wierzysz w to, ale żaden człowiek który Cię pozna
nie będzie już zwyczajnym człowiekiem – Twoja siła promieniuje z niego... Nie musisz być nieomylny – popełniaj błędy i bądź niedoskonały... Ja też wiem, że czasem niepotrzebnie krzyczę i przeklinam, by potem przepraszać... W moim życiu nie spotkam już człowieka takiego jak Ty...
Dlatego zawsze warto nie umierać... I gdybyś przestał kiedyś wspominać – pamiętaj kim jesteś...

Do M** < Paula >