sobota, 6 września 2008

o slubie o marzeniach, o przyszłości ... Bo tak bedzie!!! :D


cała sobota zleciała, na marzeniach o tym jak powinien wyglądać ten jeden dzień, ta jedna sobota?
hej no właśnie w sobotę rozmawiamy o sobocie? czyżby jakiś znak, przeznaczenie?:D nie wiem ;) ale pięknie było ;D



... Nie muszę pytać czy otworzysz, bo wiem, że kiedy zjawię się to w progu będziesz stać... I zdejmę płaszcz podszyty lękiem, gdy przy mnie i przy nikim więcej Twoja jasna twarz... Dajesz mi niepokorne myśli i niepokoje, tyle ich wciąż masz, kochana !!... Podtrzymywałaś moją głowę, nie roztrzaskałam skroni o podłogę póki co... Przed snem wypowiedz moje imię, przybęde wraz ze świtem... Proszę nie śpij - jestem już... ... Kiedy dotknął Cię pierwszy raz - podarowałaś mi pierwszą myśl... Gdy powiedział coś co znasz - podarowałaś mi drugą myśl... Kiedy zrobił coś - porównałaś... I dałaś mi kolejną... Może czasem brak Ci będzie moich słów, kiedy sama przed lustrem staniesz - kiedy on spokojnie będzie spał, chwytał to co mu dane... Z kimś innym będziesz w inną noc... Oczy otworzysz przytomne... Spyta sennie - Co Ci jest ?! Po ciszy zbyt długiej, odpowiesz - NIC... Kiedy kwiat Ci podaruje, nie róży ciepło poczujesz... To będę ja i zapach mojej skóry - którego tak brakuje... W kąpieli, gdy ręce Ci zbłądzą - oczy zasnują mgłą w jeden punkt zapatrzone... Kiedy nie swoich rąk zapragniesz - podarujesz mi myśl... Kiedy dziecka płacz przywoła Cię... Gdy pusto w domu i cicho będzie... Spojrzysz, głaskając je - jakby ono wyglądało... Znów podarujesz mi myśl... Gdy za siwy kosmyk złapiesz swój i ręce zabolą zmęczone, zapytasz - Gdzie leżę ja ?! Że chcesz się już przy mnie położyć... I podarujesz mi ostatnią myśl... P.S. Mogłabym coś dopisać, ale to i tak za mało... Dedykuje Tobie ten piękny tekst, naszym marzeniom, które są wciąż do spełnienia - bo nawet kiedy już spełnią się, kiedy już będzie tak jak obie chciałybyśmy, bojąc się chcieć to i wszystko zaczęło się od przyjaźni, każda nasza święta miłość... Ta, która ma być INNA. I nawet kiedy dostaniemy więcej niż się spodziewamy to i tak NAJWIĘCEJ znaczy to, że siebie mamy !! Kocham Cię całą Pauliną Kucharską. Nawet jeśli kiedyś obok będzie myślnik z dopiskiem jeszcze jednego nazwiska ;) ;* ;* ;* ;* To będę Cię po prostu kochać dwa eazy bardziej ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;* ;* ... Przyjaźń... Nie będzie nic ponadto... Najpiękniejszym prezentem od życia jest być w czyimś życiu najważniejszą osobą... Mamy to szczęście, że to co miało nas oddalić, przybliża... I wiem, że tamto zło sprawiło, że narodzone na nowo, jesteśmy dla siebie częścią życia... Nic ponadto... Bo będziesz częścią mojego męża, częścią mojego dziecka... Będziesz tańcem weselnym, najpiękniejszą bielą... I tak jak w każdym momencie będziesz częścią mojego życia, tak będziesz częścią mojej śmierci... Ślubuję Ci to ;) ;* ;* Kocham ! ;* ;* Paulina Kucharska - ... ?!... :)


a od siebie dodam jeszcze , że ta sobota to jedna z tych najpiękniejszych i najbardziej czekanych sobót w zyciu ;) dlaczego? bo przesiedziałam ja przed kompem, ale z kim !!! z najważniejsza osoba w zyciu! :D kocham cie :*

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bez studyjnych uśmieszków, bez żadnych póz - w odpowiednim miejscu i czasie, z wybranymi piosenkami, salą i świadkami :p Wszystko będzie uchywcone w ruchu, bez pominięcia niczego... :) Skoro od przyszłego tygodnia uczę się piec ciasta, to dam się znaleźć bez wychodzenia z domu ! :D :D I niech się nikt nie śmieję, niech opadają nogi, ale my tu z Kasią mą popełniamy wyśnioną formę samobója :p I cała sala - Daj, daj tej dziewczynie... Kup, kup... Zgaś, zgaś... Phi ! A myślcie, co chcecie ! To będzie w sobotę :p Może w grudniu i nie tego roku :D Raz, dwa, raz dwa trzy i... Żono moja, serce moje !!... :D :p Perfidny samobój i robienie smaka na TAK z premedytacją ! :D :p ;* F.